Dlaczego potrzebujemy dziedzictwa?

Unesco Ludzie mają to do siebie że lubią rozmawiać i dyskutować w tematach wszelakich, nierzadko chodzi zwyczajnie o przedstawienie swoich poglądów sprzecznych z ogólnie przyjętymi. Czasami są zadawane wręcz pytania tylko po to by podburzyć kogoś do ciekawej acz zupełnie niepotrzebnej dyskusji. Takim klasycznym przykładem burzliwych rozmów o wszystkim i niczym są rozważania dotyczące tematu dziedzictwa ludzkości. Niektórzy właśnie z przekory dopytują się jaki jest sens tworzenia takiego specjalnego statusu, twierdząc że przecież i tak jest to nieskuteczna forma ochrony. Trzeba się odwołać do samej genezy powołania takiej organizacji jak UNESC by w jasny i klarowny sposób wykazać że tego typu wątpliwości czy też pytania są zupełnie nie na miejscu. Przedstawiciele wielu krajów w trosce o tożsamość całej ludzkości zdecydowali iż ze względu na szczególna wartość historyczną, artystyczna niektóre wytwory człowieka należy poddać szczególnej ochronie, tak samo jak niepowtarzalne unikatowe dzieła przyrody. Pytanie jaki to ma sens jest niejako przyznaniem się do tego iż ktoś zupełnie nie rozumie albo nie chce zrozumieć czym jest wspólnota ludzkości ni przedzielana politycznymi podziałami, rasowymi i kulturowymi. To że powstało UNESCO świadczy o tym iż ludzie na odpowiedzialnych stanowiskach zrozumieli że w pewnych okolicznościach tylko i wyłącznie społeczność międzynarodowa może decydować o losie pewnego zjawisk, dzieła czy jakiejkolwiek formie która ze względu na swą wyjątkowość powinna podlegać szczególnej ochronie. Sceptycy mówią że skoro już tak się dzieje że przedstawiciele danego państwa uznają że nie potrzebują pozostałości historycznych w postaci pomników kulturowych czy też terenów naturalnych ( jak parki i laguny) i postanawiają je poświęcić w imię rozwoju technicznego czy osiągnięcia doraźnego zysku to należałoby uszanować ich suwerenność. Wszelkie odgórne nakazy sugestie , wskazujące iż praktycznie władający danym terytorium nie może zrobić tego co uważa za słuszne w swojej ocenie to naruszenie suwerenności. Zatem cała lista dziedzictwa godzi w suwerenność państw, terenów które nie brały udziału w jej tworzeniu i to jest według niektórych ludzi niesprawiedliwe. Jednak jeżeli przyjrzeć się bliżej argumentacji tych osób to nie sposób nie dostrzec hipokryzji i jakiejś przewrotności. W niby obronie cudzej suwerenności przede wszystkim wyrażają zdanie że każdy powinien móc postępować tak jak ma ochotę nie zważając na wolność i interes innych. Te osoby które są zwolennikami tworzenia listy podkreślają że dziś dzięki mądrości opartej na wiedzy i setkach lat doświadczeń właśnie można zachować pozostałości kultur które nie zostały jeszcze zniszczone. Zadbać wspólnymi siłami o kapitał który jest skarbem i pamięcią całej ludzkości a nie tylko poszczególnych mieszkańców regionów, wspólnym wysiłkiem jak podkreślają pracownicy UNESCO da się osiągnąć znacznie więcej niż pojedynczym. Warto o tej zasadzie pamiętać i ja stosować walcząc o zachowanie dziedzictwa ludzkości.

Tagi: unesco, ochrona, zabytek | Mapa