Kościół a kuracje w Spa

Spa Historia każdego państwa, instytucji czy człowieka zawiera czarne karty. Czyli wydarzenia na osi czasu, z których nie jest się dumnym i próbuje się ukryć. Tak też jest z historią Kościoła katolickiego. Ten ma w swojej co najmniej trzy przedsięwzięcia, których powinien się wstydzić. Mówi się, że władza papieska pochodzi od Boga, a głowa kościoła katolickiego jest nieomylna. Tymczasem papież Sykstus IV wybudował w Rzymie dom publiczny za pieniądze Kościoła, następnie go wydzierżawiając. Biznes okazał się być świetnym przedsięwzięciem finansowym, ale czy w tym przypadku papież podejmował decyzję będąc natchnionym Duchem Św.? Kolejną czarną kartą były wyprawy krzyżowe. Wszyscy potępiamy Hitlera, a Kościół katolicki podczas wieloletniego przedsięwzięcia wymordował co najmniej tyle samo ludzi, co przywódca niemiecki, tylko dlatego, że byli oni innego wyznania. Ostatnim potępianym przedsięwzięciem była inkwizycja. Czy palenie heretyków na stosie było zachowaniem godnym Katolików? Raczej nie… i choć dziś takich praktyk już nie mamy w wierze chrześcijan. Nie mniej sami duchowni wciąż potrafią zaskoczyć swoja bezczelnością, arogancją, absurdem i nieuczciwością. Nam przypomina się jedna z mszy niedzielnych, kiedy to proboszcz małej szczecińskiej parafii z ambony głosił teorię, że Spa jest diabelskim tworem i wszyscy powinni unikać kontaktu z takimi ośrodkami. Musimy być tacy, jakich nas Bóg stworzył – mówił ksiądz z ambony – nie możemy zmieniać siebie, bo to diabelska pokusa.

Teorie duchownych są co najmniej dziwne. Nie mniej tego typu scen w naszym Kościele katolickim jest mnóstwo. Ale chyba nie można tego traktować na poważnie, chrześcijaństwo się zmienia, a ojciec redemptorysta Tadeusz Rydzyk jest tego świetlistym przykładem. Za dużo wciąż w tej religii absurdu, byśmy mogli traktować ją na poważnie. Co ciekawe – z jednej story duchowni ośrodka Spa negują, z drugiej sami z ich dobrodziejstw korzystają. Czy to nie dziwne?

Spa to miejsca, gdzie diabła nie uraczymy. Nikt nie mówi o zmienianiu swojego wyglądy i postępowaniu wbrew religii. Z jednej strony przeciec chrześcijaństwo samo w sobie nie ma prawa nam zabraniać podejmowania takich decyzji, z drugiej nawet gabinety medycyny estetycznej nie zmieniają nas nie do poznania. Nie mamy żadnych wątpliwości – ksiądz z kazaniem mówiącym o złym wpływie spa na nasze zachowanie w życiu chrześcijańskim to czysta głupota. I za tego typu wypowiedzi ksiądz powinien odpowiadać nawet i karnie. Bo to oszukiwanie wiernych, mamienia i wszystko, co tylko się z tymi określeniami wiąże. Niestety póki co duchownych nikt nie karze za słowa, jakie wypowiadają na ambonach w kościele. A szkoda, bo wiele tam obrażania, bezczelności, kłamstwa. Jeśli mamy ochotę wybrać się do Spa, to tam pojedźmy. I nie przejmujmy się słowami duchownych. Niech Spa dan nam radość. Niech Spa nas uzdrowi i da pocieszenie w trudnych chwilach. Spa to miejsce, gdzie mamy odpoczywać. A mrzonki o diable niech pozostaną opowieściami niepoważnych księży.

Tagi: ksiądz, religia, dusza | Struktura strony