Widzieć więcej niż swój nos

Unesco Nie ma przesady niestety w stwierdzeniu że rozwój technologii i postęp cywilizacyjny bardzo szeroko pojmowany jest też związany z wzrostem egoizmu. Nie takiego zdrowego pojmowania swojego jak kiedy ktoś potrafi zadbać o własne dobro tylko nastawionego na łapczywe dostarczanie sobie wszystkiego czego się zapragnie. Wygląda tak iż pewna cześć ludzi nadmiernie poczuła się właścicielami planety i zbyt chętnie i często sięga po coś co wcale im się nie przynależy a wręcz przeciwnie. Oczywiście ziemia jest planetą człowieka ale nie powinno to zdanie nabierać takiego wymiaru iż cała planeta została skazana na plagę taka która nosi miano człowieka myślącego . Niestety najnowsza historia bardziej niż ta starożytna wskazuje że człowiek eksploatuje zbyt szybko nie myśląc o konsekwencjach własnego działania. Postępują tak zarówno sami ludzie jednostkowo jak i całe państwa. Na szczęście dla nieco już znękanej planety ( a właściwie bardzo zmęczonej obecnością gatunku ludzkiego bardziej niż niektórzy ludzie gotowi byli by przyznać czy zaakceptować) część państw i społeczności szczególnie tych rozwiniętych ( gdyż to one ponoszą całkowicie ciężar za wszelki naruszenia równowagi) kilkadziesiąt lat temu podjęło słuszną decyzję o powołaniu organizacji której celem będzie zachowanie dziedzictwa ludzkości w tym dzieł samej przyrody. Człowiek niejako w ten sposób zawłaszcza sobie wszystko co żyje na planecie, ale nie jest celem UNESCO bo to ta organizacja została powołana wyrobienie w człowieku przekonania że jest panem i władcą tyle że odpowiedzialnym. Przeciwnie człowiek wreszcie powinien stać się rozumnym opiekunem planety a nie jej okrutnym ciemiężycielem niszczącym i wyzyskującym. Ktoś może powiedzieć że UNESCO powstało by bronić resztek i katalogować to co i tak prędzej czy później zginie. Na szczęście nie jest w tej chwili organizacja osamotniona, powstało wiele innych podobnych profilem, szczególnie ostatnio modnych ekologicznych. Dzięki ich wspólnym wysiłkom przyrodnicze dziedzictwo ludzkości ma szansę na przetrwanie jeszcze przez następne stulecia. Człowiek trochę przypomina dziecko które zaczyna dorastać i widzi też ile szkód wyrządziło własnym nierozsądnym zachowaniem. Trudno w tej chwili powiedzieć czy opamiętanie przyszło za późno czy może akurat w sam czas. Jedno jest pewne dzięki wysiłkom działaczy takich organizacji jak UNESCO cały czas jest szansa. To co można uznać za największy sukces to to że gdzieś w wspólnej świadomości ludzi z całego świata powstało i sukcesywnie funkcjonuje pojęcie dziedzictw ludzkości. Doczekało se ono swojego logo i w każdej akcji podejmowanej przez organizację, albo takiej której tylko ona patronuje dostrzec można właśnie to logo. Jest ono nieco jak światełko które widzą podróżujący przez długi i ciemny tunel. Życzyć można tylko sobie oraz wszystkim innym ludziom by coraz więcej wrażliwych mądrych jednostek, budziło się z letargu i przestało skupiać tylko i wyłącznie na poczuciu własnego jednostkowego komfortu. Aby chociaż symbolicznie i sporadycznie włączało się w akcje których celem jest ratowanie tego co jest wspólnym bezcennym dziedzictwem.

Tagi: unesco, ludzie, człowiek | Mapa