Poczytajmy o zabiegach

Spa to jedno z najbardziej intrygujących miejsc, jakie sobie można chyba w naszym kraju wyobrazić. Z jednej strony wszyscy chcemy do spa jeździć, z drugiej jednak samym zabiegom ie ufamy. Coraz częściej da się wyczytać na łamach rozmaitych serwisów internetowych, że wszystkie zabiegi w Spa to jedna wielka „lipa”.

– „To przerażające, jak w Spa oszukuje się ludzi – mówi Mariola Maślak. – Przecież każda oferta Spa w naszym kraju opiera się na bezsensownych i nic nie dających zabiegach. Wszyscy chwalą borowinę, właściciele ośrodków wymyślają rozmaite teorie i wciskają swoim klientom kit, że to minerał uzdrawiający z każdej choroby. Naiwni to kupują i się godzą. Ale kiedy tak poczytać więcej w niezależnych czasopismach, to łatwo znaleźć informacje, że nie ma żadnych naukowych dowodów, ze borowina leczy cokolwiek. Podobnie jest z wieloma innymi zabiegami, maseczkami, itd. Większość tych rzeczy możemy sobie sami w domu zrobić, raz że taniej, dwa skuteczniej. Z mojej strony tylko tyle: Spa to oszustwo, mistyfikacja mająca na celu zarabianie kasy na marzących o zdrowiu i pięknie.”

Opinia nie tylko drastyczna, ale i jednocześnie ciekawa. Pokusiliśmy się o zapoznanie się z fachową literaturą. Nasze obawy niestety się potwierdziły. Wyszło bowiem na to, że Pani Mariola miała dużo racji. O ile sama strefa Wellness rzeczywiście zastrzeżeń nie budzi, to jednak same zabiegi dają wiele do myślenia. Okazuje się bowiem, że te wszystkie maseczki, hinduskie masaże, aromaterapie, masaże kamieniami, etc. to faktycznie nic wielkiego. Ba – niekiedy nawet są to zabiegi bardziej szkodliwe dla naszego ciała, niźli sprzyjające i pomagające. I kiedy czytaliśmy to wszystko, to przypomniała się nam sytuacja z ośrodka Bagińskich w Pobierowie, kiedy to pani kosmetyczna nakładała klientce jakąś maź pędzlem, jaki na co dzień służy do malowania płotu farbami olejnymi. Przerażający widok, który niejako potwierdza samo traktowanie klientów w wielu polskich ośrodkach. – „To niedopuszczalne – mówią zawodowi kosmetolodzy. – W żadnym miejscu, gdzie komukolwiek zależy na dobrej opinii taki numer by po prostu nie przeszedł. Nie ma co ukrywać, to gruba przesada.”

Takie chwile zastanawiają i dają wiele do myślenia. Wszak sama idea Spa jest coraz częściej stawiana przez nas wszystkich pod dużym znakiem zapytania. Bo kiedy spojrzeć na marki kosmetyków, jakich się w Spa używa,. Jeśli spojrzeć na referencje personelu, oraz na rodzaje zabiegów... ech... lepiej się nie denerwować. Wyczytaliśmy, ze to co spa reklamuje jako profesjonalizm można tak na prawdę sobie samemu zrobić w domu. Może nie jest aż tak miło, jak w ładnie urządzonym gabinecie, ale nie o miło tutaj chodzi, ale o skuteczność. A tej niestety Spa nam nie gwarantuje. A skoro nie, to nie ma chyba sensu się pchać do Spa i tracić mnóstwo pieniędzy na tego typu zabiegi. Pamiętajmy o tym przeglądając ofertę Spa. Nieliczne zasługują tak naprawdę na naszą uwagę.

Tagi: wiara, witaminy, masaż | Struktura strony