restauracja

Hotel i Spa to inne ośrodki
Mimo że Spa i Hotel często znajdują się w jednym budynku, to jednak są to dwa zupełnie różne miejsca. Nie da się ich łączyć w żaden sposób, bo to ani nie prezentuje się dobrze,anie też nie świadczy o komforcie. Pamiętajmy, że każde wakacje to przede wszystkich chęć relaksu i szukania ciszy. Toteż opuszczając Spa i chodząc po hotelowych korytarzach starajmy się zachować ciszę - zazwyczaj nie jesteśmy jedynymi gośćmi ośrodka i na pewno hałas nie jest wskazany. Pamiętajmy też, że nie wypada w szlafroku i klapkach zejść do hotelowej restauracji. To wbrew higienie i dobremu smakowi. Z reguły problemów z tym nie ma, ale mówimy to dla przestrogi, bo nie tak dawno byliśmy świadkami dość dziwnej sytuacji. Podczas pobytu w Spa w Pobierowie do restauracji zeszło kilku gości z Niemiec. Emeryci ubrani byli z szlafroki do kolan. Ten potworny obraz zupełnie przegonił apetyt wielu innych gości. - U nas na pewno taka sytuacja nie mogłaby się zdarzyć - mówi Anna Kaczalska z Kołobrzegu. - Nasz ośrodek dba nie tylko o estetykę i spokój na terenie obiektu, ale i nad dobrym wychowaniem klientów. Trudno mi nawet sobie wyobrazić kelnera, który nie zwróciłby uwagi w przypadku zaistnienia takich sytuacji. No ale fakt, ośrodki są różne i personel także. Należy tylko współczuć gościom, bo to nie starsi ludzie w szlafrokach zrobili im krzywdę, ale ośrodek Spa, który nie zadbał i ...

Nadmorskie ośrodki nastawiają się na Niemców
Spa w naszym kraju nie cieszą się dużym zaufaniem Polaków. Uważamy, że jakość oferowanych usług jest na niskim poziomie, a ceny są zbyt wygórowane. Niektóre ośrodki mówią nawet nie tylko o zabiegach Spa, ale o instytutach. Ale tak naprawdę wszyscy mamy świadomość, że w Polsce instytutów z prawdziwego zdarzenia po prostu nie ma. Nie dziwne, że wielu Polaków uważa, że Spa w naszym kraju to oszustw i że powinien znaleźć się w końcu ktoś, kto zabroni używać tego określenia w stosunku do każdego ośrodka, który oferuje masaż. Jakkolwiek by nie mówić o Spa w Polsce to trzeba mieć świadomość, że do naszego kraju lubią przyjeżdżać Niemcy. W zasadzie można pójść t te teorii nawet dalej, jeśli przyjrzeć się ośrodkom w województwie zachodniopomorskim, to można nawet mówić, że te istnieją tylko i wyłącznie dzięki niemieckim wycieczkom. Emerytom z Niemiec potrzebującym odrobiny relaksu bardziej się opłaca przyjeżdżając do naszego kraju, niż tego samego typu zabiegi "odbywać" w ich kraju. Tutaj decyduje cena, nasze ośrodki wszak są stosunkowo tanie jeśli porównać je z cenami w Spa w Niemczech. A same zabiegi? One są tylko czymś dodatkowym, to tylko mały "gratis" wobec wakacji spędzanych nad Bałtykiem i możliwości wdychania dużych dawek jodu. Nas jednak boli to, że większość tych ośrodków nastawia się głównie na Niemców, a nie na usługi świadczone Polakom. Zdarza się nawet, że biorąc do ręki folder reklamujący dany ...

Struktura strony