Powiesz UNESCO a usłyszysz..

Unesco To co jest jednym z charakterystycznych zjawisk szczególnie w wielkich społeczeństwach żyjących w aglomeracjach że pewne terminy zwyczajnie się ludziom z czymś kojarzą co nie znaczy że do końca w sposób precyzyjny i prawdziwy a jednak, nie pozostają bez odzewu. Można przypuszczać że częściowo wynika to z chęci aby wszystko przyporządkowywać i okładać na swoim poziomie pojmowania, mało kto podejmuje wysiłek by dowiedzieć się czegoś więcej niż mu się na podstawie posiadanych informacji wydaje. Ma się tak zarówno z kwestiami bardzo istotnymi jak również tymi bardziej błahymi do których mało kto przywiązuje szczególną wagę. Bez wnikania w to na ile poszczególni ludzie zainteresowani są historią i dokonaniami człowieka albo też samą przyrodą na pewne hasła z pewnością nie pozostaną obojętnie. Jednym z nich jest skrót nazwy organizacji która znana jest i raczej ceniona w całym cywilizowanym świecie, Chodzi o UNESCO. Gdyby ktoś w ramach badania mniej albo bardziej profesjonalnego pokusił się o sprawdzenia poziomu świadomości społeczeństwa na temat przedmiotu działalności tejże organizacji mógłby być zaskoczony wynikami. Prawdopodobnie całkiem spora część społeczeństwa rozpoznała by ten skrót a przynajmniej kojarzyła gdzie go słyszała albo w jakim kontekście. Niewątpliwie część sugerując się początkiem skrótu przejechałaby się po sporej części organizacji pomocniczych ONZ a przynajmniej próbowałaby odgadnąć to czym się według ich przekonania organizacja o tym skrócie powinna zajmować. Najczęściej jednakże pewnie by padały odpowiedzi prawidłowe chociaż mocno okrojone dotykające tylko i wyłącznie jednego aspektu działalności organizacji. Mianowicie ludzie przekonani są że UNESCO to kustosz, strażnik pamięci organizacja która zajmuje się katalogowaniem i opisywaniem czegoś tak enigmatycznego przynajmniej w odbiorze większości nadal ludzi jak dziedzictwo ludzkości. Przeciętnemu zjadaczowi chleba mało czasu zajmuje zastanawianie się co to pojęcie oznacza, czy to że ludzkość posiada jakieś dobro o które jeszcze nie rozpoczęła się żadna kłótnia czy konflikt o charakterze zbrojnym. Kiedy wyjaśni się o co chodzi zwykle taka osoba stwierdza że wie jaka organizacja się tym zajmuje. Także obywatele państw też w drugą stronę docierają do nazwy UNESCO. W większości przypadków gdy rzuci się tą nazwę w powietrze następują pozytywne reakcje, ludzie i może są zajęci swoimi sprawami ale zadowoleni że ktoś czuwa nad dziedzictwem, pilnuje aby nie zostało zaprzepaszczone w głupi sposób. Tak pozytywnie odbierana organizacja cieszyć się z tego odbioru może i korzystać. Chociażby podczas organizowanych przez siebie stałych działań jak i tych o charakterze doraźnym. To co trzeba podkreślić że przez kilkadziesiąt lat istnienia organizacja konsekwentnie powiększała ilość państw członkowskich a ponieważ świadomość państwowa niejako jest wyrazem świadomości obywateli liczyć można że w mijającym czasie w coraz większej ilości miejsc nazwa UNESCO będzie wywoływać słyszącego uśmiech na twarzy.

Tagi: organizacja, społeczeństwo, polska | Mapa