Hydromasaże nie tylko dla relaksu

Spa Ośrodki Spa prześcigają się w różnorakich ofertach. Sprowadzają z zachodu nowoczesny sprzęt i w ten sposób chcą pozyskać jak największa ilość klientów. Tyle że coraz częściej ilość nie przekłada się na jakość. Tak to już zazwyczaj jest, ze im więcej klientów, tym bardziej obsługuje się ich na „odczepnego” i w ten sposób traci renomę. Dobre ośrodki spa jednak mają „limity”, nie przyjmują większej ilości gości, niż są w stanie obsłużyć z należytym szacunkiem takim obiektom chwała, pozostali zasługują jedynie na słowa krytyki.

Jedna z propozycji wielu ośrodków są różnego rodzaju hydromasaże. Spa reklamują się w ten sposób, że namawiają do zabiegów wodnych. To ma mieć bardzo dobry wpływ nie tylko an nasze samopoczucie, ale i ujędrniać skórę. Przy tym wszystkim nie brakuje mocnych haseł wymieniających dziesiątki chorób, jakie można wyleczyć za sprawą hydromasażu. To mit, to kłamstwo, to banialuki – nabierać się na to nie możemy.

Hydromasaże przeprowadzane są najczęściej za sprawą specjalnych wanien z rozmaitymi pompami generującymi obieg wody. W zależności od potrzeb i wskazań woda może być pompowana na różnego rodzaju sposoby, a co za tym idzie – działanie hydromasażu jest inne. W tego typu urządzeniach możemy także regulować nie tylko kierunek, ale i siłę przepływu wody. Oczywiście skutkiem tego jest rozmaita forma samego masażu wodą. Czy jest to rzeczywiście aż tak genialny zabieg? Nie ma żadnych wątpliwości – hydromasaże to unowocześniona forma jacuzzi. Na pewno pomaga nam w odprężeniu mięśni, działa kojąco i uspokaja. Taka „kuracja” to świetny pomysł dla wszystkich tych, którzy często chodzą zestresowani i chcą uciec choć na chwile od problemów i się odprężyć. Jednak w teorie głoszące, iż hydromasaże leczą nowotwory, ujędrniają skórę i wygładzają zmarszczki, czy że leczą bezpłodność nie wierzmy. To tylko idiotyczne hasła, jakimi reklamują się ośrodki Spa by zwiększyć sobie przychody na naiwnych klientach.

Na pewno hydromasaże są warte polecenia. To nie tak, że my krytykujemy ten rodzaj zabiegu. W żadnym wypadku, przestrzegamy jednak przed nadmiernym optymizmem. W Spa w ogóle ciężko jest wyleczyć jakąkolwiek dolegliwość. Raz, że zabieg musiałyby być przeprowadzane regularnie przez dług czas, a nie tylko od przypadku. A dwa – w Spa musieli by pracować osoby, które znają się nie tylko na kosmetologii, ale i rehabilitacji. Niestety taki personel to rzadkość. Dlatego też Spa traktować musimy jako swoiste „minisanatorium”. Można się w Spa odprężyć, zrelaksować, poddać się kilka drobnym zabiegom pielęgnacyjnym i kosmetycznym. Ale to wszystko „kręci” się tylko i wyłącznie wokół samego relaksu i odprężenia. Podobnie jest z hydromasażami. Te nic nie dają nam z punkt widzenie leczenia dolegliwości – ani nowotwór, ani bóli reumatycznych,a ni bezpłodności. Za to hydromasaże są świetną alternatywą dla klasycznych masaży. I tak te zabiegi pojmować powinniśmy.

Tagi: aromaterapia, hydromasaż, ośrodek | Struktura strony